sobota, 3 lipca 2010
Wiara
Rano, odprawiając Mszę Świętą, po konsekracji wypowiedziałem słowa: Pan mój i Bóg mój. Dzisiejsze święto św. Tomasza Apostoła, uwyraźnia problem wiary. Każdy człowiek myślący stawia sobie pytanie o Boga. Ludzkie pytanie. Problem wyostrza się w kontekście przemijania i śmierci.
Święty Jan Maria Vianney, proboszcz z Ars, powiedział na łożu śmierci, że gdyby nawet wieczność nie istniała, miałby najgłębsze przekonanie, iż nie wybrał zlej drogi, wybrawszy miłość.
Jutro podczas Mszy Świętej powiem ze zgromadzonymi: Wierzę.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.