Ważna inicjatywa i kilka nieodzownych przypomnień w związku z nią

   Wiele osób w kraju i za granicą modli się za Polskę.

   Po Tragedii pod Smoleńskiem Polacy z kraju i z zagranicy gromadzili się licznie przed Pałacem Namiestnikowskim w Warszawie. Jednym z najpiękniejszych i najważniejszych wyrazów pamięci o Tych, którzy zginęli, była i jest codzienna modlitwa. Ta sprawa – modlitwa! – nie zakończyła się.

   W centrum naszej Stolicy, na Krakowskim Przedmieściu, codziennie od godz. 21.00 Polacy gromadzą się na modlitwę. Najpierw łączą się z Jasną Górą słuchając przez radio Apelu Jasnogórskiego a następnie modlą się z Różańcem w ręku – za Ofiary Tragedii pod Smoleńskiem, za ich Rodziny, za Kościół i Polskę.

   Codziennie jest tam przynoszony i stawiany duży Krzyż.

   Polakom tam gromadzącym się towarzyszyli i towarzyszą katoliccy kapłani, m.in. ks. Jerzy Garda, ks. Stanisław Małkowski oraz moja skromna osoba: salezjanin, ks. Jacek Bałemba. Poczytuję to sobie za zaszczyt, że ponad rok mogłem tam niemal każdego wieczoru modlić się ze zgromadzonymi, kierować do nich dobre słowo, udzielać błogosławieństwa, rozmawiać. I teraz, dzięki połączeniu telefonicznemu, raz po raz łączę się wieczorami z Krakowskim Przedmieściem, mówię do zgromadzonych dobre słowo, udzielam błogosławieństwa.

   Proszę Państwa, Krzyż codziennie wieczorem stoi w tym Miejscu Pamięci, Prawdy i Nadziei! W centrum Warszawy! Przy tym Krzyżu Polacy codziennie się modlą! To wielka sprawa – świadectwo wiary i troski o Polskę.

   Chcę o tym mówić głośno światu.

   Nie można tego miejsca i faktu codziennej modlitwy Polaków w tym miejscu przemilczać!

   Nie można tego miejsca i faktu codziennej modlitwy Polaków w tym miejscu ignorować!

   Nie można tego miejsca i faktu codziennej modlitwy Polaków w tym miejscu nie widzieć!

   I jeszcze jedno: owocem tej codziennej modlitwy Polaków pod Krzyżem jest książka mojego autorstwa W blasku Krzyża. Jest to książka ważna, bo napisana przez katolickiego kapłana o sprawach polskich. Jest to książka ważna, bo jest świadectwem pięknej reakcji Polaków na wydarzenia w naszej Ojczyźnie. Ta reakcja ma szlachetne imię: codzienna modlitwa przy Krzyżu.

  

   Od dłuższego czasu na zakończenie każdego wpisu – dzień po dniu – umieszczam tutaj tekst niebieską czcionką. Dobrzy Polacy z różnych miast uprzejmie informują mnie o modlitwie za Polskę, która ma miejsce także w innych miastach. Drogocenne informacje. Drogocenne inicjatywy!

   A cóż Szanowni Czytelnicy? Czy już podjęliśmy codzienną modlitwę z Różańcem w ręku w miejscach publicznych – modlitwę za Polskę?

   Czas nagli.

   „Do każdego więc, który się przyzna do Mnie przed ludźmi, przyznam się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie. Lecz kto się Mnie zaprze przed ludźmi, tego zaprę się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie” (Mt 10, 32-33).

   „Kto się bowiem Mnie i słów moich zawstydzi przed tym pokoleniem wiarołomnym i grzesznym, tego Syn Człowieczy wstydzić się będzie, gdy przyjdzie w chwale Ojca swojego razem z aniołami świętymi” (Mk 8, 38).

   * * *

Posługa duszpasterska – jutro:

   * Częstochowa, Parafia NSPJ, ul. Kościelna: 10.45-11.45 konfesjonał, 17.30 Różaniec coram Sanctissimo, 18.00 Msza Święta z kazaniem.

   Codziennie módlmy się w intencji naszej Ojczyzny!

   Codziennie gromadźmy się z Różańcem w ręku w miejscach publicznych!

   Chodzi o miejsca publiczne, ogólnie dostępne – w miastach, miasteczkach, na osiedlach, na wsiach, przy krzyżach, przy figurach, przy kapliczkach; w całej Polsce i za granicą.

   Módlmy się codziennie w tych miejscach za Ojczyznę odmawiając przynajmniej jeden dziesiątek Różańca!