Trzeźwa ocena sytuacji i osób wymaga odporności na manipulacje medialne. Wymaga dostępu do wiarygodnych źródeł informacji.
czwartek, 6 października 2011
Mały serial przedwyborczy: O sprawach publicznych – część 7.
Katoliku!
Mieszaj się do polityki, bo chodzi o dobro wspólne!
Mieszaj się do polityki, bo chodzi o sprawy nasze!
Powoli dobiega końca cykl refleksji tutaj prowadzonej na temat zaangażowania chrześcijanina w sprawy publiczne – w politykę, rozumianą według klasycznej definicji jako roztropną troskę o dobro wspólne.
Nie przeprowadzałem tutaj rozbudowanych wywodów. Są refleksje oszczędne, fragmentaryczne, lapidarne, istotowe – do osobistego rozwinięcia i zaaplikowania przez inteligentnych Czytelników.
Trzeźwa ocena sytuacji i osób wymaga odporności na manipulacje medialne. Wymaga dostępu do wiarygodnych źródeł informacji.
Trzeźwa ocena sytuacji i osób wymaga odporności na manipulacje medialne. Wymaga dostępu do wiarygodnych źródeł informacji.
Kto głosuje na ludzi, którzy kłamią – ciężko grzeszy i ma swój udział w szerzeniu kłamstwa w naszym państwie, co także jest ciężkim grzechem.
Kto głosuje na ludzi, którzy są za mordowaniem dzieci nienarodzonych przez proceder aborcji i in vitro – ciężko grzeszy i ma swój udział w mordowaniu dzieci, co także jest ciężkim grzechem.
Kto głosuje na ludzi, którzy przyczyniają się do utraty suwerenności przez nasze państwo – ciężko grzeszy i ma swój udział w pozbawianiu Polski suwerenności, co także jest ciężkim grzechem.
Katolik wybiera ludzi uczciwych.
Katolik wybiera ludzi szanujących życie od poczęcia do naturalnej śmierci.
Katolik wybiera ludzi dbających o polską rację stanu.
Katolik wybiera ludzi podejmujących działania będące wyrazem troski o dobro wspólne. Tacy ludzie zasługują na miano polityka. Takich ludzi wybiera katolik i Polak uczciwy.
A partie?
Katolik popiera partie, których program jest najbliższy katolickiej nauce społecznej i polskiej racji stanu.
Katolik nie popiera partii, których program – zwłaszcza w punktach istotnych – jest sprzeczny z katolicką nauką społeczną i z polską racją stanu.
W katechizmie katolickim są wyszczególnione tzw. grzechy cudze. Mogą one mieć miejsce w różnych okolicznościach. Mogą one mieć miejsce w sferze polityki. Dlatego kończąc refleksje na temat polityki w perspektywie niedzielnych wyborów, przywołuję je tutaj.
Grzechy cudze:
1. do grzechu radzić;
2. grzech nakazywać;
3. na grzech drugich zezwalać;
4. innych do grzechu pobudzać;
5. grzech drugich pochwalać;
6. na grzech drugich milczeć;
7. grzechu nie karać;
8. do grzechu drugiemu pomagać;
9. grzechu innych bronić.
Jak powyższe powiązać ze sprawą naszego uczestnictwa w bliskich już wyborach parlamentarnych? Na to pytanie Czytelnik inteligentny znajdzie odpowiedź trafną.
* * *
Posługa duszpasterska, Częstochowa, Parafia NSPJ, ul. Kościelna – jutro:
* 7.00 Msza Święta, nabożeństwo pierwszopiątkowe coram Sanctissimo, 15.00 Msza Święta pogrzebowa i pogrzeb, 17.30-18.30 konfesjonał
Codziennie módlmy się w intencji naszej Ojczyzny!
Codziennie gromadźmy się z Różańcem w ręku w miejscach publicznych!
Chodzi o miejsca publiczne, ogólnie dostępne – w miastach, miasteczkach, na osiedlach, na wsiach, przy krzyżach, przy figurach, przy kapliczkach; w całej Polsce i za granicą.
Módlmy się codziennie w tych miejscach za Ojczyznę odmawiając przynajmniej jeden dziesiątek Różańca!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.