Po Soborze Watykańskim II Pan Bóg nie zmienił poglądów.

Zapraszam na mój nowy blog:

wtorek, 4 stycznia 2011

Pan Bóg mówi. Słuchajmy!

   Na Krakowskim Przedmieściu, w centrum Warszawy, codziennie złota nić modlitwy łączy polską ziemię z Niebem. Różne sytuacje tu miały miejsce i różne jeszcze zdarzyć się mogą. Można tutaj przychodzić, aby się modlić i słuchać Słowa Bożego. Można tutaj przychodzić, aby podsłuchiwać. Pan Bóg jednak czuwa nad tym miejscem i z troską poucza nas.
   Dzisiaj po zakończeniu modlitw zatrzymaliśmy się dłużej. Śpiewaliśmy kolędę. Przed udzieleniem błogosławieństwa powiedziałem jak zwykle, salezjańskim zwyczajem, słówko wieczorne. Kończąc je przeczytałem zgromadzonym Słowo Boże: fragment 1 Listu św. Pawła do Tesaloniczan. Słowo, które dotyka sytuacji, postaw, osób gromadzących się w Miejscu Pamięci, Prawdy i Nadziei. Aktualne Słowo! Kto czyta, niech rozumie:
  
   „Nie potrzeba wam, bracia, pisać o czasach i chwilach. Sami bowiem dokładnie wiecie, że dzień Pański przyjdzie tak, jak złodziej w nocy. Kiedy bowiem będą mówić: «Pokój i bezpieczeństwo» - tak niespodzianie przyjdzie na nich zagłada, jak bóle na brzemienną, i nie ujdą. Ale wy, bracia, nie jesteście w ciemnościach, aby ów dzień miał was zaskoczyć jak złodziej. Wszyscy wy bowiem jesteście synami światłości i synami dnia. Nie jesteśmy synami nocy ani ciemności. Nie śpijmy przeto jak inni, ale czuwajmy i bądźmy trzeźwi! Ci, którzy śpią, w nocy śpią, a którzy się upijają, w nocy są pijani. My zaś, którzy do dnia należymy, bądźmy trzeźwi, odziani w pancerz wiary i miłości oraz hełm nadziei zbawienia. Ponieważ nie przeznaczył nas Bóg, abyśmy zasłużyli na gniew, ale na osiągnięcie zbawienia przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, który za nas umarł, abyśmy, czy żywi, czy umarli4, razem z Nim żyli. Dlatego zachęcajcie się wzajemnie i budujcie jedni drugich, jak to zresztą czynicie.
   Prosimy was, bracia, abyście uznawali tych, którzy wśród was pracują, którzy przewodzą wam i w Panu was napominają. Ze względu na ich pracę otaczajcie ich szczególną miłością! Między sobą zachowujcie pokój! Prosimy was, bracia, upominajcie niekarnych, pocieszajcie małodusznych, przygarniajcie słabych, a dla wszystkich bądźcie cierpliwi! Uważajcie, aby nikt nie odpłacał złem za złe, zawsze usiłujcie czynić dobrze sobie nawzajem i wobec wszystkich! Zawsze się radujcie, nieustannie się módlcie! W każdym położeniu dziękujcie, taka jest bowiem wola Boża w Jezusie Chrystusie względem was. Ducha nie gaście, proroctwa nie lekceważcie! Wszystko badajcie, a co szlachetne - zachowujcie! Unikajcie wszystkiego, co ma choćby pozór zła.
   Sam Bóg pokoju niech was całkowicie uświęca, aby nienaruszony duch wasz, dusza i ciało bez zarzutu zachowały się na przyjście Pana naszego Jezusa Chrystusa. Wierny jest Ten, który was wzywa: On też tego dokona. Bracia, módlcie się także i za nas! […] Zaklinam was na Pana, aby list ten został odczytany wszystkim braciom.
   Łaska Pana naszego Jezusa Chrystusa z wami!” (1 Tes 5, 1-25.27).
  
   * * *
  
Msza Święta:
   3.01.2011: Za śp. Kazimierza Kowacza.
   4.01.2011: O błogosławieństwo Boże dla Jadwigi Kowacz.
   

2 komentarze:

  1. Osoby nie znające prawa obszaru świata, na którym przebywają podobne są do ślepców poruszających się po polu minowym.

    Radosnego 2011 roku!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Mikołaj:
    za dobre życzenie dziękuję. Odwzajemniam!

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.