Po Soborze Watykańskim II Pan Bóg nie zmienił poglądów.

Zapraszam na mój nowy blog:

poniedziałek, 26 kwietnia 2010

Solidarni 2010


   Potężna machina medialna od lat wykoślawia myślenie wielu Polaków, wymusza politycznie poprawne oceny, sądy, osądy, przesądy… Ktoś nad tym pracuje dniem i nocą.
   Mówi ktoś do kamery: „Wreszcie mogliśmy powiedzieć to, co naprawdę myślimy. Dotąd nie mieliśmy okazji”. To był film dokumentalny, który pokazał wiele prawdy o nas, Polakach. Warto było dzisiejszego wieczoru obejrzeć Solidarni 2010. Życzliwy mikrofon wśród ludzi. Polacy mówią swoim głosem. Mamy do tego pełne prawo we własnej ojczyźnie. Ktoś napisał: film o bólu i żalu Polaków.
   Były głosy ludzi starszych, doświadczonych, dojrzałych, studentów, młodzieży, dzieci, rodzin. To były polskie głosy, szlachetne cechy polskiej wrażliwości. To było wyzwolenie się od medialnych i politycznych "ustawiaczy", od lat dyktujących nam, Polakom, co i jak mamy myśleć i robić. Mały chłopiec powiedział dojrzale: "Patriotyzm to miłość do swojej ojczyzny". Piękne.
   Proste i serdeczne wyrazy uznania dla tych, dzięki którym ten film powstał i dla tych, dzięki którym został wyemitowany. Powiew polskości, wolności, prawdy.
    Co dalej?

   * * *

   Film Solidarni 2010 jest dostępny w dziale Film.
  

4 komentarze:

  1. Obejrzałem ten program i jestem zaszokowany takim festiwalem nienawiści, manipulacji i insynuacji. Straszne, że autorzy wykorzystali tragedię pod Smoleńskiem aby szkalować Rząd i Naród Rosyjski. A mieliśmy się pojednać...

    OdpowiedzUsuń
  2. Do "Anonimowego": Towarzyszu! Był rozkaz, żeby się pojednać?

    OdpowiedzUsuń
  3. Panie "Anonimowy"! Skąd my znamy tę terminologię? ha, ha, ha...

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie widziałam filmu, ale sledziłam uważnie wypowiedzi osób stojących wiele godzin w kolejce, by złożyć hołd tragicznie zmarłej Parze Prezydenckiej - głos ludu autentyczny, pełen miłości do Ojczyzny i Jej Władzy, za którą modliliśmy się, my - chrześcijanie i Patrioci...
    Domyślam się, ze film jest składanką tych wypowiedzi. Gdzie tu nienawiść??? Do kogo? Kto kogo nienawidzi? Każdy sądzi według siebie - jest takie porzekadło, Panie Anonimowy!
    M.

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.