Po Soborze Watykańskim II Pan Bóg nie zmienił poglądów.

Zapraszam na mój nowy blog:

wtorek, 20 kwietnia 2010

Benedictus PP. XVI


   Mija piąta rocznica pontyfikatu Ojca świętego Benedykta XVI. W poniedziałkowy poranek odprawiłem Mszę świętą w intencji Papieża. W centrum ołtarza postawiłem Krzyż. Wieczorem modliłem się na Jasnej Górze.
   Dziękuję Panu Bogu za Papieża.
   Dziękuję Panu Bogu za tego Papieża.
   Dziękuję Panu Bogu za takiego Papieża.
   Św. Jan Bosko przed swoją śmiercią zdradził długo utrzymywany sekret swojego serca, mówiąc do kardynała Cagliero, salezjanina: "Zgromadzenie Salezjańskie i Salezjanie mają za cel specjalny podtrzymywać autorytet Stolicy Świętej, gdziekolwiek by się nie znajdowali, gdziekolwiek by nie pracowali". A wkrótce potem wyznał kardynałowi Alimonda, arcybiskupowi Turynu, który złożył mu wizytę: „Przeżyłem czasy bardzo trudne, Eminencjo. Lecz autorytet Papieża... Autorytet Papieża... Powiedziałem tutaj Mons. Cagliero: Salezjanie są dla obrony autorytetu Papieża, gdziekolwiek by nie pracowali, gdziekolwiek by się nie znajdowali. Proszę pamiętać, Eminencjo, aby powtórzyć to Ojcu Świętemu.”
   Powiem najskromniej: staram się brać na poważnie te słowa. Święci wiedzą, co mówią. Rozumiemy?
 

1 komentarz:

  1. Rozumiemy.
    (My z kolei, za Założycielką, winnyśmy oddawac życie za Kosciół i za Papieża. Wiedzała, co mówiła.)

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.