Po Soborze Watykańskim II Pan Bóg nie zmienił poglądów.

Zapraszam na mój nowy blog:

poniedziałek, 2 maja 2011

Owoce beatyfikacji


   Beatyfikacja, a jeszcze bardziej kanonizacja, jest przypomnieniem Słowa Bożego: „Bądźcie świętymi, ponieważ Ja jestem święty!” (Kpł 11, 44). To Słowo Pan Bóg kieruje do każdego człowieka. Do nas.
   Świętość jest darmowym darem Boga, który otrzymujemy na chrzcie świętym.
  Świętość jest obligatoryjnym zadaniem, które powinniśmy realizować.
   Świętość jest bezpieczną drogą, która prowadzi do wieczności szczęśliwej.
   Święci wskazują na Boga i pomagają nam w realizacji świętości – przykładem i skutecznym wstawiennictwem u Boga.
   Podstawowym wyrazem świętości i środkiem do wzrostu w świętości jest modlitwa. Wszyscy święci są ludźmi modlitwy.
   Modlitwa to o wiele więcej niż mówienie do Pana Boga pobożnych tekstów. One są ważne, ale chodzi o szczere spotkanie serc, chodzi zawsze o wiarę, nadzieję i miłość.
   Pisał przed laty nasz Ojciec Święty – słowo o wysokiej aktualności (!):
   „Gdy więc nie możemy nic więcej, jak tylko milcząco zwracać się do Boga, czyńmy to, a przekonamy się, że to modlitewne milczenie przemieni się, przemieni nas i przemieni czas. Mając czas dla Boga, czyniąc nasz czas czasem Boga, a więc otwierając «eschaton» – Jego czas, służymy właśnie w ten sposób ludziom.
   Nie dać się zbałamucić przez tych, którzy nie mają czasu, którzy cały czas poświęcają tylko sobie: oto jest zadanie nas chrześcijan w tej historycznej godzinie, zadanie, które powinniśmy cierpliwie i spokojnie wziąć na siebie” (Kard. J. Ratzinger, Dogma und Verkündigung, cyt. za: Służyć prawdzie, 23 IX).
   Jeżeli dzisiaj modliłem się więcej i lepiej, to beatyfikacja już przynosi owoce.
  
   * * *
  
Msza Święta:
   W intencji syna Marii – o jego powrót do żony.
    

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.