Po Soborze Watykańskim II Pan Bóg nie zmienił poglądów.

Zapraszam na mój nowy blog:

czwartek, 19 stycznia 2012

Prawda – wieczna, jawna i nieskrępowana


   „Veritas Domini manet in aeternum”.
   Prawda Pańska trwa na wieki.
   Psalmista mówi o Panu Bogu:
   „Zsyła na ziemię swoje polecenia,
   a szybko mknie Jego słowo” (Ps 147, 15).
   Pan Jezus mówi do Ojca: „Słowo Twoje jest prawdą” (J 17, 17).
   Pan Jezus mówi o sobie: „Ja jestem drogą i prawdą, i życiem” (J 14, 6).
   Prawda jest nieskrępowana – „Słowo Boże nie uległo skrępowaniu” (2 Tm 2, 9).
   Drogocenne jest głoszenie Prawdy jawnie, nieanonimowo, pod swoim własnym imieniem i nazwiskiem. Paradygmatem (modelowym, wzorczym punktem odniesienia) jest Pan Jezus i Jego sposób nauczania – jawny: „Ja przemawiałem jawnie przed światem. Uczyłem zawsze w synagodze i w świątyni, gdzie się gromadzą wszyscy Żydzi. Potajemnie zaś nie uczyłem niczego” (J 18, 20).
   Św. Paweł był postacią przejrzystą, jawną, bezinteresowną, o czystych motywacjach, gotową do jawnego reagowania w obronie Prawdy – sprzeciwiając się nawet otwarcie i publicznie pierwszemu Papieżowi, bo na to zasłużył:
   „Lecz jak zawsze, tak i teraz, z całą swobodą i jawnością Chrystus będzie uwielbiony w moim ciele” (Flp 1, 20).
   „Gdy następnie Kefas przybył do Antiochii, otwarcie mu się sprzeciwiłem, bo na to zasłużył. Zanim jeszcze nadeszli niektórzy z otoczenia Jakuba, brał udział w posiłkach z tymi, którzy pochodzili z pogaństwa. Kiedy jednak oni się zjawili, począł się usuwać i trzymać się z dala, bojąc się tych, którzy pochodzili z obrzezania. To jego nieszczere postępowanie podjęli też inni pochodzenia żydowskiego, tak że wciągnięto w to udawanie nawet Barnabę. 
   Gdy więc spostrzegłem, że nie idą słuszną drogą, zgodną z prawdą Ewangelii, powiedziałem Kefasowi wobec wszystkich: «Jeżeli ty, choć jesteś Żydem, żyjesz według obyczajów przyjętych wśród pogan, a nie wśród Żydów, jak możesz zmuszać pogan do przyjmowania zwyczajów żydowskich?»” (Ga 2, 11-14).
   „Chociaż ucierpieliśmy i – jak wiecie – doznaliśmy zniewagi w Filippi, odważyliśmy się w Bogu naszym głosić Ewangelię Bożą wam, pośród wielkiego utrapienia. Upominanie zaś nasze nie pochodzi z błędu ani z nieczystej pobudki, ani z podstępu, lecz jak przez Boga zostaliśmy uznani za godnych powierzenia nam Ewangelii, tak głosimy ją, aby się podobać nie ludziom, ale Bogu, który bada nasze serca. Nigdy przecież nie posługiwaliśmy się pochlebstwem w mowie – jak wiecie – ani też nie kierowaliśmy się ukrytą chciwością, czego Bóg jest świadkiem, nie szukając ludzkiej chwały ani pośród was, ani pośród innych” (1 Tes 2, 2-6).
   „Nie jesteśmy bowiem jak wielu, którzy kupczą słowem Bożym, lecz ze szczerości, jak od Boga mówimy w Chrystusie przed Bogiem” (2 Kor 2, 17).
   „W obliczu Boga w Chrystusie mówimy” (2 Kor 12, 19).
   „Tak więc przejęci bojaźnią Pana przekonujemy ludzi, wobec Boga zaś wszystko w nas odkryte. Mam zresztą nadzieję, że i dla waszych sumień nie ma w nas nic zakrytego” (2 Kor 5, 11).
   „Mnie zaś najmniej zależy na tym, czy będę osądzony przez was, czy przez jakikolwiek trybunał ludzki. Co więcej, nawet sam siebie nie sądzę. Sumienie nie wyrzuca mi wprawdzie niczego, ale to mnie jeszcze nie usprawiedliwia. Pan jest moim sędzią. Przeto nie sądźcie przedwcześnie, dopóki nie przyjdzie Pan, który rozjaśni to, co w ciemnościach ukryte, i ujawni zamiary serc” (1 Kor 4, 3-5).
   Istnieją dzisiaj wpływowe środowiska – także wewnątrz Kościoła – które nakładają Prawdzie pęta. Proceder nienowy. Proceder, który prowokuje gniew Boży:
   „Duch zaś otwarcie mówi, że w czasach ostatnich niektórzy odpadną od wiary, skłaniając się ku duchom zwodniczym i ku naukom demonów. Stanie się to przez takich, którzy obłudnie kłamią, mają własne sumienie napiętnowane” (1 Tm 4, 1-2).
   „Albowiem gniew Boży ujawnia się z nieba na wszelką bezbożność i nieprawość tych ludzi, którzy przez nieprawość nakładają prawdzie pęta” (Rz 1, 18).
   Prawda nie da się skrępować! Dzięki głosicielom wiernym, staje się faktem stwierdzenie św. Pawła: „Słowo Boże nie uległo skrępowaniu” (2 Tm 2, 9).
   „Biskup bowiem winien być, jako włodarz Boży, człowiekiem nienagannym (…), rozsądnym (…), przestrzegającym niezawodnej wykładni nauki, aby przekazując zdrową naukę, mógł udzielać upomnień i przekonywać opornych” (Tt 1, 7.9).
   Jawne głoszenie integralnej, nieuszczuplonej i niezdeformowanej Prawdy jest aktem macierzyńskiej troski Kościoła, jest aktem miłosierdzia! Dlatego każdy pasterz wierny i każdy gorliwy uczeń Naszego Pana Jezusa Chrystusa usłyszy i wprowadzi w czyn pełne pasterskiej troski Słowo:
   „Zaklinam cię wobec Boga i Chrystusa Jezusa, który będzie sądził żywych i umarłych, i na Jego pojawienie się, i na Jego królestwo: głoś naukę, nastawaj w porę, nie w porę, w razie potrzeby wykaż błąd, poucz, podnieś na duchu z całą cierpliwością, ilekroć nauczasz. Przyjdzie bowiem chwila, kiedy zdrowej nauki nie będą znosili, ale według własnych pożądań – ponieważ ich uszy świerzbią – będą sobie mnożyli nauczycieli. Będą się odwracali od słuchania prawdy, a obrócą się ku zmyślonym opowiadaniom. Ty zaś czuwaj we wszystkim, znoś trudy, wykonaj dzieło ewangelisty, spełnij swe posługiwanie!” (2 Tm 4, 1-5).
   Istnieją dzisiaj wpływowe środowiska – także wewnątrz Kościoła – które głos Prawdy negują, przeinaczają i tłumią – nakładają Prawdzie pęta. Proceder nienowy. Proceder mobilizujący!
   Głoszenie Prawdy jest dzisiaj możliwe. Głoszenie Prawdy jest zaszczytem. Głoszenie Prawdy jest naszym obowiązkiem. Naglącym!
   Uzupełnienie niezbędne: chociaż zaszczytne jest miano defensor veritatis (obrońca prawdy), niewczesny protagonizm (wysuwanie siebie na pierwszy plan) – wykluczony. Chodzi o absolutny priorytet i głoszenie Prawdy. Chodzi o absolutny priorytet i głoszenie Chrystusa. Głosiciel – skromnie, bardzo w cieniu, a raczej – w blasku Prawdy. „Nie głosimy bowiem siebie samych, lecz Chrystusa Jezusa jako Pana, a nas – jako sługi wasze przez Jezusa” (2 Kor 4, 5).
   Jemu niech będzie chwała i cześć teraz i przez wszystkie wieki wieków. Amen.
   „Nie możemy niczego dokonać przeciwko prawdzie, lecz wszystko dla prawdy” (2 Kor 13, 8).
   „Veritas Domini manet in aeternum”…
  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.