Sakrament Pokuty jest świętym obrzędem, jest spotkaniem z Panem Bogiem bogatym w miłosierdzie. Dlatego ważne jest, aby zarówno postawa naszego serca, jak i staranne przygotowanie, i przebieg celebracji, odpowiadały godności tego sakramentu. Dotyczy to zarówno spowiednika, jak i penitenta.
Nie popierajmy nonszalancji i antyeklezjalnego szkodliwego wykoślawionego subiektywizmu! Konkretnie: Jeśli zauważymy pewne niestosowności (na przykład nieuzasadnione spowiadanie poza konfesjonałem albo spowiadanie bez stuły), żądajmy od kapłana, aby dostosował się w tym względzie do wskazań Kościoła. Dopiero jeśli kapłan dostosuje się, możemy się spokojnie spowiadać. Jeśli się nie dostosuje, idźmy do innego kapłana, który w tym względzie jest wierny wskazaniom Kościoła. Nasz klarowny wyraz aprobaty dla kapłanów wiernych i wyraz dezaprobaty dla kapłanów nonszalanckich będzie naszym dobrym uczynkiem i wyrazem naszej odpowiedzialności za Sakrament Pokuty.
Przystępuję do spowiedzi. Mówię do Pana Boga. Ale jako penitent muszę uwzględnić, że słucha mnie spowiednik (kapłan lub biskup). Mówię zatem wyraźnie a wyznania grzechów dokonuję w sposób klarowny i jednoznaczny – nie ogólnikowy. Przed wyznaniem grzechów można powiedzieć krótko, kim jestem (np. uczniem, studentem, mężem, ojcem, żoną, matką, osobą samotną...). Nigdy nie przedstawiamy się personalnie – nawet tylko z imienia.
Należy potem podać wyraźnie i krótko trzy kwestie:
* kiedy ostatni raz byłem u spowiedzi,
* czy odprawiłem pokutę zadaną na poprzedniej spowiedzi,
* czy nie zataiłem jakiegoś grzechu przy poprzednich spowiedziach (do poważnej kwestii zatajenia grzechu przyjdzie nam jeszcze powrócić).
Dopiero później wyznaję swoje grzechy. Odchodząc od konfesjonału wypada spowiednikowi podziękować słowami „Bóg zapłać” – taki wyraz kultury osobistej wobec spowiednika dobrze świadczy o penitencie.
Zalecaną przez Kościół lekturę fragmentu Pisma świętego dobrze jest zrealizować we własnym zakresie, jeszcze przed spowiedzią, bo kapłani zwykle nie czytają Biblii podczas celebracji Sakramentu Pojednania. Można wybrać np. Ps 51(50) lub Łk 15, albo J 8, 1-11.
Przebieg celebracji:
* Penitent klęka przy konfesjonale i mówi: Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.
* Spowiednik odpowiada: Na wieki wieków. Amen.
Może krótkimi słowami zachęcić penitenta do ufności w Miłosierdzie Boże.
* Penitent żegna się: W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Amen. Jestem... U spowiedzi ostatni raz byłem... Pokutę odprawiłem (lub: nie), grzechu nie zataiłem (lub: zataiłem), obraziłem Pana Boga następującymi grzechami...
Teraz wyznaje grzechy. Następnie mówi: Więcej grzechów nie pamiętam. Za wszystkie grzechy serdecznie żałuję i postanawiam poprawę a ciebie, ojcze duchowny, proszę o naukę, pokutę i rozgrzeszenie (lub: o pojednanie mnie z Bogiem i Kościołem).
* Spowiednik udziela nauki, ewentualnie stawia konieczne czy pomocne pytania, po czym zadaje pokutę do odprawienia i udziela rozgrzeszenia:
Bóg, Ojciec miłosierdzia, który pojednał świat ze sobą przez śmierć i zmartwychwstanie swojego Syna i zesłał Ducha Świętego na odpuszczenie grzechów niech ci udzieli przebaczenia i pokoju przez posługę Kościoła. I ja odpuszczam tobie grzechy w Imię Ojca + i Syna, + i Ducha Świętego.
* Penitent, w czasie gdy spowiednik udziela rozgrzeszenia, żałuje za grzechy bijąc się w piersi i mówi po cichu: Boże bądź miłościw mnie grzesznemu. Gdy kapłan kończy wypowiadać formułę rozgrzeszenia, penitent odpowiada: Amen.
* Spowiednik: Wysławiajmy Pana, bo jest dobry.
* Penitent: Bo Jego miłosierdzie trwa na wieki.
* Spowiednik: Pan odpuścił Tobie grzechy. Idź w pokoju.
* Penitent mówi: Bóg zapłać. Odchodzi od konfesjonału.
Szlachetnym zwyczajem jest ucałowanie kapłańskiej stuły (wiele o jej mocy mogliby powiedzieć egzorcyści).
Penitent idzie przed ołtarz, aby w skupieniu podziękować Panu Bogu za łaskę przebaczenia. Może to uczynić na przykład tekstem Psalmu 32(31) lub z najwyższą czcią trzykrotnie uwielbiając Pana Boga słowami: Chwała Ojcu i Synowi, Duchowi Świętemu jak była na początku, teraz i zawsze, i na wieki wieków. Amen. Można też skorzystać z formuł dziękczynnych zamieszczonych w katolickich modlitewnikach.
Następnie penitent dokładnie odprawia pokutę zadaną przez spowiednika.
c.d.n.
ROZGRZESZENIE W FORMIE TRADYCYJNEJ
ABSOLUTIONIS FORMA COMMUNIS
Cum
Sacerdos poenitentem absolvere velit, injuncta ei prius, et ab eo acceptata,
salutari poenitentia, primo dicit:
Misereatur tui omnípotens Deus, et dimissis peccatis
tuis, perducat te ad vitam aeternam. Amen.
Deinde,
dextera versus poenitentem elevata, dicit:
Indulgentiam, absolutionem, et remissionem peccatorum
tuorum tríbuat tibi omnípotens, et miséricors Dóminus. Amen.
Dominus noster Jesus Christus te absolvat: et ego
auctoritate ipsíus te absolvo ab omni vinculo excommunicationis,
(suspensionis), et interdicti, in quantum possum, et tu índiges. Deínde ego te
absólvo a peccátis tuis, in nómine Patris, et Fílii, + et Spíritus
Sancti. Amen.
Si
poénitens sit laicus, omíttitur verbum suspensionis. Epíscopus
autem in absolvendis fidélibus ter signum crucis facit.
Passio Dómini nostri Jesu Christi, mérita beátae Maríae
Vírginis, et ómnium Sanctórum, quidquid boni féceris, et mali sustinúeris, sint
tibi in remissiónem peccatórum, augméntum grátiae, et praémium vítae aetérnae.
Amen.
Justa
de causa omitti potest Misereatur, etc.,
et satis est dicere: Dominus
noster Jesus Christus, etc., ut supra, usque ad illud: Pássio Dómini
nostri, etc.
Urgente
vero aliqua gravi necessitate in perículo mortis, Sacerdos bréviter dícere poterit:
Ego te absólvo ab ómnibus censúris et peccátis, in nómine
Patris, et Filii, + et Spíritus
Sancti. Amen.
.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.