środa, 29 czerwca 2011
Uroczystość Świętych Apostołów Piotra i Pawła
Św. Paweł, mówiąc o relacji Chrystusa do Kościoła, pisze: „Chrystus umiłował Kościół i wydał za niego samego siebie, aby go uświęcić, oczyściwszy obmyciem wodą, któremu towarzyszy słowo” (Ef 5, 25-26).
Chrystus umiłował Kościół. A my – czy miłujemy Kościół? Czy miłuję Kościół?
Święci kochają Kościół! I przez swoją świętość przyczyniają się do jego pozytywnej przemiany. To jest jedyna reforma Kościoła, o której mówi Ewangelia. Precyzyjniej: to jest jedyna reforma ludzkiego czynnika w Kościele, o której mówi Ewangelia. Boski fundament Kościoła jest bowiem nieutracalnie pewny, święty, nie wymagający żadnej reformy – jest nim Chrystus żyjący w Kościele i zbawiający przez Kościół. „Fundamentu bowiem nikt nie może położyć innego, jak ten, który jest położony, a którym jest Jezus Chrystus” (1 Kor 3, 11). Jezus Chrystus żyje w Kościele – stale! Kto szuka w Kościele Boga, prawdy, łaski – ten je znajdzie w nim w obfitości, na każdym etapie historii.
Pan Jezus mówi św. Piotrowi: „Otóż i Ja tobie powiadam: Ty jesteś Piotr czyli Skała, i na tej Skale zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą. I tobie dam klucze królestwa niebieskiego; cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie” (Mt 16, 18-19).
Dzisiaj Ojciec Święty Benedykt XVI dziękuje Panu Bogu za 60 lat kapłaństwa przeżywanego w Kościele i dla Kościoła. Oto co pisał on już dawno, z przenikliwością i wielkim szacunkiem dla wiary prostych ludzi, prawdziwie wierzących: „Gdzie krytyka Kościoła przybiera formy zjadliwe, przechodzące dziś często w specyficzny żargon, tam zawsze kryje się gdzieś na dnie pycha. Często z taką krytyką Kościoła łączy się duchowa pustka, która nie dostrzega w ogóle istoty Kościoła, traktując go jako twór polityczny, oceniając jego organizację jako brutalną albo żałosną. Nie dostrzega się, że istota Kościoła leży poza zewnętrzną organizacją - w pociesze Słowa i Sakramentów, których Kościół udziela - w dobrych i w złych dniach. Prawdziwie wierzący nie przywiązują zbytniej wagi do walki o reorganizację struktur kościelnych. Oni żyją tym, czym Kościół zawsze jest. A jeśli chce się wiedzieć, czym Kościół właściwie jest, trzeba iść do nich, bo Kościół nie jest najbardziej tam, gdzie się organizuje, reformuje, rządzi, ale w tych, którzy wierzą i przyjmują w Kościele dar wiary, stający się dla nich życiem. Tylko ten, kto doświadczył jak Kościół, mający tylu różnych sług i tyle różnych form, zawsze podnosił człowieka, przygarniał go, dając mu nadzieję, stając się mu drogą do życia w wieczności, tylko ten wie, czym Kościół naprawdę jest, wczoraj i dziś. Nie znaczy to wcale, że trzeba w Kościele zostawić wszystko po staremu, godząc się z dotychczasowym stanem rzeczy. Trwanie w Kościele może być czymś bardzo aktywnym – walką o to, aby Kościół zawsze trwał i zawsze prowadził w przyszłość” (Kard. J. Ratzinger, Einführung in das Christentum, cyt. za: Służyć Prawdzie, 20 VII).
Dodajmy integrująco: by zawsze prowadził w wieczność – do Boga. To się dzieje. W Kościele i przez Kościół.
Cenne jest myślenie o Jezusie Chrystusie i rozmowa z Nim – serdeczna, szczera, ufna, codzienna. Dzisiaj dziękuję Panu Jezusowi za Kościół. Jego Kościół. Tak, Kościół nie jest nasz, jest Jego, bo On w Nim żyje, działa, zbawia, uświęca – w każdym czasie. A więc i dzisiaj.
W Kościele najważniejszy jest Jezus Chrystus. Wierzący to rozumie. Rozumny tak wierzy. To jest Prawda.
W uroczystość świętych Apostołów Piotra i Pawła odnówmy w wierze serdeczne więzy miłości i jedności ze Stolicą Apostolską i Ojcem Świętym Benedyktem XVI. Wyrazem tej jedności jest: codzienna modlitwa za Papieża, słuchanie i przyjmowanie w wierze jego katolickiego nauczania i wprowadzanie w czyn tego, co zakorzenione jest w Tradycji katolickiej.
Dwa ważne cytaty niech dopełnią dzisiejszej refleksji:
„Przeto, bracia, stójcie niewzruszenie i trzymajcie się tradycji, o których zostaliście pouczeni bądź żywym słowem, bądź za pośrednictwem naszego listu” (2 Tes 2, 15).
„To, co przez poprzednie pokolenia było święte, również dla nas pozostaje święte i wielkie, i nie może być nagle całkowicie zabronione albo potraktowane jako szkodliwe” (List papieża Benedykta XVI do biskupów z okazji publikacji Motu proprio „Summorum Pontificum”).
Dzisiaj, w jedności z następcą św. Piotra, wyznaję: Credo unam, sanctam, catholicam et apostolicam Ecclesiam.
* * *
Msza Święta:
O błogosławieństwo Boże i zdrowie dla Piotra – w dniu imienin.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.