sobota, 4 czerwca 2011
Trzeba wyjść na ulice!
Rozpoczęła się Nowenna przed uroczystością Zesłania Ducha Świętego. Czas szczególnie intensywnej modlitwy:
Przyjdź, Duchu Święty!
Veni, Sancte Spiritus!
Gdyby się kto pytał, to niechaj przyjmie do wiadomości, że Polacy codziennie wieczorem modlą się w centrum naszej Stolicy - na Krakowskim Przedmieściu. Codziennie od godz. 21.00. Codziennie jest tam obecny kapłan reprezentujący Chrystusa i Kościół.
Nadszedł już czas, aby Polacy wyszli na ulice!
Nadszedł już czas, aby Polacy wyszli na swoje ulice z różańcami – w różnych częściach naszego kraju, w miastach, wioskach, na osiedlach, przy krzyżach, kapliczkach, figurach – aby rozpocząć wielką, powszechną, narodową modlitwę za Polskę!
Trzeba wyjść na ulice!
To są nasze polskie ulice. Jesteśmy u siebie.
Trzeba wyjść na ulice!
Choćby zaczęło się tu i tam od dwóch, trzech osób.
Choćby zaczęło się od dziesięciominutowej modlitwy codziennej o dowolnej porze dnia czy nocy.
Gromadzimy się w różnych częściach Polski.
Sprawa nagli!
Argumentacja? Jeśli przeczytamy z uwagą cały ten tekst o owocach modlitwy na Filipinach, zrozumiemy o co tu chodzi i wyjdziemy na nasze ulice. Jesteśmy u siebie.
Dobra informacja:
Polacy codziennie wieczorem modlą się w centrum naszej Stolicy. Codziennie od godz. 21.00. Codziennie jest tam obecny kapłan reprezentujący Chrystusa i Kościół.
Dobrze będzie, jeśli pojawią się dobre informacje o modlitwie Polaków w innych częściach Polski… i za granicą…
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Iz 43, 8-13
OdpowiedzUsuń