Po Soborze Watykańskim II Pan Bóg nie zmienił poglądów.

Zapraszam na mój nowy blog:

sobota, 21 kwietnia 2012

Nieprzypadkowe przypadki…



   „Non enim possumus aliquid adversus veritatem,
    sed pro veritate”.
   „Nie możemy niczego dokonać przeciwko prawdzie,
    lecz wszystko dla prawdy” (2 Kor 13, 8).

   Pan Jezus zlecił św. Piotrowi misję umacniania braci w wierze. Chodzi o oczywiście o wiarę w Boga. „Et tu, aliquando conversus, confirma fratres tuos”. „Ty zaś nawróciwszy się, utwierdzaj twoich braci” (Łk 22, 32). Chodzi o istotną rolę, jaką mają do spełnienia także wszyscy prawowici następcy św. Piotra: umacnianie braci w wierze w Boga.
   A tymczasem… Pewna agencja informacyjna, która z racji swojej funkcji powinna szczególnie dbać o właściwe przedstawianie roli następców św. Piotra, doniosła, że z okazji siódmej rocznicy swojego pontyfikatu Benedykt XVI otrzymał od pewnej pani polityk (dodajmy: o pomylonych poglądach dotyczących istotnych kwestii moralnych) telegram, w którym taż pani podkreśliła m. in. „niestrudzone wysiłki Papieża, by ludzie różnych przekonań zjednoczyli się we wspólnej wierze w człowieczeństwo i pokój”.
   Czy można bardziej oddalić się od Chrystusowego pojmowania misji następcy św. Piotra?
   Jakaś nowa religia: wiara w człowieczeństwo i pokój.
   Czy ta pewna pani polityk (dodajmy: o pomylonych poglądach dotyczących istotnych kwestii moralnych) nie jest zorientowana co do istotnych zadań następców św. Piotra?
   Po co agencja informacyjna, która z racji swojej funkcji powinna szczególnie dbać o właściwe przedstawianie roli następców św. Piotra, nagłaśnia takie telegramy?

   „Non enim dedit nobis Deus Spiritum timoris
    sed virtutis et dilectionis et sobrietatis”.
   „Nie dał nam Bóg ducha bojaźni,
    ale mocy i miłości, i trzeźwego myślenia” (2 Tm 1, 7).
  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.