Po Soborze Watykańskim II Pan Bóg nie zmienił poglądów.

Zapraszam na mój nowy blog:

piątek, 6 kwietnia 2012

Apel Jasnogórski z dnia 4 kwietnia 2012 - TEKST


Stabat Mater dolorósa
iuxta crucem lacrimósa,
dum pendébat Fílius.

Razem z Maryją, Matką Pana Jezusa, Matką Kościoła, naszą Matką, stajemy dzisiaj pod Krzyżem.
Krzyż. Święty znak. Zgorszenie dla Żydów a głupstwo dla pogan. Dla nas – moc i mądrość Boża (por. 1 Kor 1, 23-24).
W tym świętym miejscu śpiewamy każdego wieczoru: „Jestem przy Tobie. Pamiętam! Czuwam”.
Pamiętam. O czym pamiętam? Co jest istotną treścią tej pamięci? Co jest istotną zawartością pamięci Kościoła? Tajemnica Męki, Śmierci i Zmartwychwstania naszego Pana Jezusa Chrystusa.
W tej Tajemnicy bije otwarte źródło zbawienia, łaski, świętości, prawdy i życia dla ludzi wszystkich czasów, wszystkich epok, wszystkich szerokości geograficznych. To Chrystusowe, życiodajne i dobroczynne źródło bije w założonym przez naszego Zbawiciela Kościele – Kościele Katolickim.

Pamięć. Pamiętam. Pamięć łączy się z Tradycją. Kościół rozumie Tradycję w określony sposób. Nie chodzi tu o sentymentalny, emocjonalny, nostalgiczny, wspomnieniowy ogląd przeszłości (psychologia). Nie chodzi tu o naukowy, analityczny wgląd w przeszłe fakty, wydarzenia, słowa, decyzje, osoby, zależności przyczynowo-skutkowe (historia). Nie chodzi tu o metodologiczny wgląd w szacowne archiwalia (archiwistyka).
Istotną treścią Tradycji, istotną zawartością merytoryczną Tradycji Kościoła jest Boże Objawienie, Boża prawda – słowa i czyny naszego Pana Jezusa Chrystusa, verba et acta Domini nostri Iesu Christi – które Kościół począwszy od Apostołów zachowuje, żyje nimi, wyraża w modlitwie, w świętej liturgii, rozważa, kontempluje, precyzuje, naucza, wyjaśnia, i przekazuje z pokolenia na pokolenie, aby udostępniać każdemu człowiekowi niezgłębione bogactwa Chrystusowej prawdy i łaski. Krystaliczny depozyt wiary: depositum fidei!
Tradycja, na równi ze Słowem Bożym, jest źródłem Objawienia. To stwierdzenie znajdujące się w samym centrum eklezjologii – czyli katolickiej nauki o Kościele – pozostaje aktualne i dzisiaj.
Tradycja stanowi o istocie Kościoła. Rewolucja, niszczenie Tradycji, jest zaprzeczeniem istoty Kościoła i jego destrukcją.
Po Soborze Watykańskim II Pan Bóg nie zmienił poglądów. Tradycja stanowi sam rdzeń Kościoła. Dlatego zasadne jest elementarne stwierdzenie: wierność Chrystusowi to wierność Tradycji, rozumianej tak, ją rozumie Kościół.

Pamięć. Tradycja. Jutro – Wielki Czwartek. Pojutrze – Wielki Piątek. Pamiętamy. Ustanowienie Sakramentu Kapłaństwa i Sakramentu Eucharystii. I Tajemnicę Krzyża.
Odnosząc się do tych najświętszych rzeczywistości, i mając na myśli najdoskonalszy akt kultu, jakim jest Msza Święta Trydencka, pisał w 2007 roku nasz Ojciec Święty Benedykt XVI: „To, co przez poprzednie pokolenia było święte, również dla nas pozostaje święte i wielkie, i nie może być nagle całkowicie zabronione albo potraktowane jako szkodliwe”.
Daje Kościołowi dzisiaj nasz Papież dwa wyraźne znaki do naśladowania, znaki w kontekście najświętszym Mszy Świętej. Pierwszy znak to Krzyż postawiony w centrum – na środku ołtarza – pasyjką w stronę kapłana. Jakaż wysoka stosowność, ważność i przejrzystość takiego umiejscowienia świętego znaku Krzyża, umiejscowienia istotnego dla liturgii rzymskokatolickiej! Niedostrzeganie tego może prowadzić do zerwania jedności liturgicznej z Piotrem naszych czasów. Przecież Msza Święta jest Ofiarą, jest uobecnieniem zbawczej Krzyżowej Ofiary Chrystusa. Jakiż zaszczyt dla kapłana odprawiającego pokornie Mszę Świętą: mieć przed oczami Krzyż, mieć przed oczami Pana Ukrzyżowanego, Umiłowanego mej duszy!
Drugi znak to Komunia Święta przyjmowana w postawie klęczącej. Współczesne dyskursy o kulturze! Gdzie się zaczyna kultura? Jak się zaczyna kultura? Jak się rodzi polska, katolicka, rzymskokatolicka kultura? Rodzi się, zaczyna się od kolan ugiętych przed Panem Bogiem.
Pisał przed laty nasz papież Benedykt XVI: „Liturgia chrześcijańska (…) zgina kolana przed ukrzyżowanym i wywyższonym Panem. To właśnie jest centrum rzeczywistej kultury – kultury prawdy” (Kard. J. Ratzinger, Duch liturgii).
O Matko, pozwól nam dzisiaj wyrazić tutaj, przed Twoim Obliczem, niepokój wielu polskich, katolickich serc o tę sprawę istotną!
Odnowa Polski w każdym wymiarze zależy od czystego – świętego – serca pojedynczego Polaka. Odnowa Polski w każdym wymiarze zależy od najwyższego – priorytetowego! – odniesienia jednego polskiego serca do Najświętszej Rzeczywistości, jaką na polskiej ziemi jest Pan Jezus utajony w Najświętszym Sakramencie.
Odnowa Polski, odnowa polskiej, katolickiej – królewskiej! – kultury zaczyna się od kolan zgiętych przed Bogiem.

O quam tristis et afflícta
fuit illa benedícta,
mater Unigéniti!
  
Pamiętam. Matko, pozwól nam wspomnieć jeszcze o jednym wydarzeniu. Za kilka dni to już dwa lata. Dwa lata temu stała się wielka tragedia. W niewyjaśnionych do dzisiaj okolicznościach zginęło dziewięćdziesięciu sześciu naszych rodaków, w tym duchowni oraz pełniący kluczowe funkcje w naszym państwie.
Wyznacznikiem naszej kultury jest pamięć o zmarłych i o dobru, które czynili – de mortuis nil nisi bene. A najszlachetniejszym sposobem ocalania pamięci o odchodzących jest modlitwa.
Tutaj, na Jasnej Górze, w duchowej Stolicy Polski, na dziedzińcu przed wejściem do kaplicy cudownego Obrazu, widnieją fotografie 96 Ofiar Tragedii pod Smoleńskiem.
A na Krakowskim Przedmieściu, w Warszawie, w naszej Stolicy, w miejscu wybranym przez wrażliwe polskie serca, od dwóch lat w godzinie Apelu trwa nadal codzienna modlitwa. Bracia i Siostry na zaszczytnym posterunku modlitewnym: Wytrwajcie!
Jasna Góra i Warszawa po raz kolejny ocalają pamięć i prawdę. To jest wysoka jakość kultury. Ewangeliczna jakość kultury. Nasza święta powinność!

Iuxta crucem tecum stare,
ac me tibi sociáre
in planctu desídero.

O Matko, patrzymy w Twoje Oblicze. Jeszcze ostatnia wieczorna myśl. Rzut światła i nadziei. Maryjo, Ty jesteś naszym światłem i nadzieją. Świecisz blaskiem Prawdy i Świętości. Świecisz Chrystusową Prawdą i Chrystusową Świętością.
Pan Bóg pragnie naszej wierności prawdzie i świętości.
Potrzebujemy dzisiaj prawdy i świętości.
Nasza Ojczyzna, Polska, nagląco potrzebuje prawdy i świętości.
Hierarcha zasłużony dla obrony katolickiej Tradycji tak mówił o Maryi:
„Ona nie może znieść błędu. Ona jest przeciwko wszelkim herezjom. Ona jest z natury również przeciwko wszystkiemu, co przeciwstawia się prawdzie. Ona jest przeciwko wszystkiemu, co przeczy świętości, przeciwko wszystkim grzechom, jakie tylko mogą istnieć, nawet najdrobniejszym. (...) Garrigou-Lagrange nazywa ją «Matką Bożą od Nienawiści», ponieważ nienawidzi błędnej nauki i odczuwa nienawiść do grzechu. Leży to w Jej naturze, nie może znieść błędu i grzechu, albowiem błąd i grzech to dzieła szatana, który przyniósł je na świat! Wiecie, że Ona została stworzona po to, aby podeptać głowę węża, aby zniszczyć szatana i jego plemię. Zjednoczmy się więc z Najświętszą Maryją Panną, pozostańmy mocno z Nią związani, a Ona uchroni nas zarówno przed błędem jak i przed grzechem, i zachowa nas w prawdzie i świętości” (Abp M.L.).

Quando corpus moriétur,
fac ut ánima donétur
Paradísi glória.

Jasna Góra, 4.04.2012
ks. Jacek Bałemba SDB
  

1 komentarz:

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.