wtorek, 24 sierpnia 2010
Cuda łaski Bożej pod Krzyżem
Drodzy Czytelnicy, możecie mnie skrytykować za opinię na granicy zuchwałości, ale ja nie mam wątpliwości, że gdyby Ksiądz Jerzy żył dzisiaj, modliłby się pokornie razem z modlącymi się przed pałacem prezydenckim. Nie mogąc dzisiaj z racji zdrowotnych być na wspólnej modlitwie, chcę odezwać się słowami Kapłana gorliwego.
Podczas mojej dzisiejszej lektury znalazłem tekst Bł. Ks. Jerzego Popiełuszki, którym chcę się podzielić:
„Bóg nigdy nie zrezygnuje ze swoich dzieci, nawet z takich, które stoją do Niego plecami. I dlatego każdy ma szansę. Choćbyś po ludzku przegrał całkowicie, choćbyś zatracił swoją godność i całkiem się zaprzedał, jeszcze masz czas. Zbierz się, ogarnij, dźwignij. Zacznij od nowa. Spróbuj budować na tym, co w tobie jest z Boga. Spróbuj, bo życie jest tylko jedno”.
Te słowa mogą stać się faktem przy Krzyżu na Krakowskim Przedmieściu. Wkrótce będziemy oglądać cuda łaski Bożej w sercach ludzi stojących pod Krzyżem.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
http://www.youtube.com/watch?v=DffhkT7-dWM
OdpowiedzUsuńPrzesyłam piękne kazanie o cierpieniu... Pozdrawiam.
Dziękuję za zainteresowanie moim blogiem. Zapraszam do przedstawienia się.
OdpowiedzUsuńLudzie, nie wstydźcie się swoich imion! Są piękne :)