Po Soborze Watykańskim II Pan Bóg nie zmienił poglądów.

Zapraszam na mój nowy blog:

wtorek, 17 sierpnia 2010

Święty Jacek


   Obiecałem, że dzisiaj też będzie o świętym.
   W dniu dzisiejszym, w Brewiarzu, w Godzinie Czytań, znajdujemy fragment tekstu Życie i cuda świętego Jacka, spisane przez Stanisława z Krakowa, lektora Zakonu Kaznodziejskiego:
   „Imię Jacek wywodzi się ze słowa hiacynt, które oznacza zarówno kwiat, jak i szlachetny kamień. Oba te znaczenia dobrze się odnoszą do błogosławionego Jacka. Hiacynt bowiem jest rośliną o purpurowym kwiecie, Jacek zaś był w pokorze serca jak roślinka, co nie wystrzela wysoko w górę, był jak kwiat czysty i zdobny dobrowolnym ubóstwem. A szlachetny kamień tej samej nazwy, o blasku czerwieni, jest podobny do złota i jak złoto trwały. Tak i błogosławiony Jacek jaśniał światłością życia i głoszeniem Ewangelii, niezłomny w szerzeniu katolickiej wiary. Tak więc się tłumaczy znaczenie tego imienia.”
   Przy okazji dodam: gdyby ktoś z miłych Czytelników miał niejasność co do nazwy mojego bloga, to w powyższym tekście już się ta kwestia wyjaśnia.
  
   Dzisiaj w Nieszporach antyfona do Magnificat brzmiała następująco: „Raduj się, Jacku, bo miłe są Zbawicielowi twoje modlitwy.” Ucieszyła mnie taka antyfona.
  
   * * *
  
   Życiorys dzisiejszego Patrona znajdziemy w dziale "Święci i błogosławieni". Przeczytajmy!

   * * *
  
Msza święta:
   W intencji własnej - o świętość i wierną realizację powołania, o błogosławieństwo Boże dla wszystkich, których spotykam na drodze mojego życia i dla ich rodzin oraz we wszystkich polecanych mi intencjach.
   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.