Po Soborze Watykańskim II Pan Bóg nie zmienił poglądów.

Zapraszam na mój nowy blog:

piątek, 21 stycznia 2011

Modlitwa za nasze Babcie...

  
   Każda okoliczność jest stosowna do tego, aby czynić dobro. Każda okazja jest dobra do tego, aby się modlić. „Modlić się za żywych i umarłych” - poleca nam jednoznacznie Kościół. Warto pod tym kątem popatrzeć na daty, które, chociaż nie związane z kalendarzem liturgicznym, dają nam sposobność do okazania dobroci i do modlitwy za naszych Bliskich.
   Pomódlmy się dzisiaj szczególnie za nasze Babcie. Jeśli żyją, niech im Pan Bóg błogosławi. Jeśli umarły, niech Pan Bóg da im lepszą cząstkę - życie wieczne w szczęśliwości.
   Moje Babcie to: Janina Bałemba z d. Pużakowska i Władysława Kaglik z d. Mamczur. Obydwie już żyją w wieczności.
   Bezpretensjonalność dziecięcego stylu poetki niech nas wypogodzi, z myślą życzliwą o naszych Babciach:

      Wszystko dla babci

      Po domu chodzi babcia
      W fartuchu, w zielonych kapciach.
      Sprząta, kwiatki podlewa
      I nigdy się nie gniewa.

      Nawet, gdy stłucze się szklanka,
      Mówi: „A to niespodzianka!
      Stłukło się, bo było szklane.
      Przynieś szczotkę”
      I już pozamiatane.

      Za to, że jesteś taka, 
      Kupię ci, babciu, lizaka!

                    Ludmiła Marjańska
                         (* 1923 Częstochowa, + 2005 Warszawa)

    * * *


Msza Święta:
   O rozszerzenie dzieła obrony Krzyża i w pewnej dobrej intencji - intencja zamówiona przez osobę wspierającą dzieło obrony Krzyża.
    

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.