Po Soborze Watykańskim II Pan Bóg nie zmienił poglądów.

Zapraszam na mój nowy blog:

środa, 16 marca 2011

Walka duchowa


   Dla owocnego przeżycia okresu Wielkiego Postu pomocna jest nam lektura duchowa. Dzisiaj polecam dzieło wysoce wartościowe a w Polsce niedocenione: Wawrzyniec Scupoli, Walka duchowa.
   Jest to jedno z najwybitniejszych dzieł literatury ascetycznej. Miało 600 wydań na całym świecie.
   Nie tylko dla nas salezjanów ważne będzie przypomnienie, że nasz patron, św. Franciszek Salezy, nosił Walkę duchową zawsze w kieszeni i codziennie czytał po kilka stron, a raz w miesiącu - całość. Zalecał innym, by czynili to samo.
   Książkę możemy nabyć tutaj.
   O tym, że lektura duchowa jest nieodzowna dla postępu w świętości pisze św. Izydor z Sewilli. Trzy fragmenty:
   „Oczyszczamy się modlitwami, dokształcamy czytaniem; jedno i drugie jest dobre, jeśli można sobie na to pozwolić równocześnie; jeżeli nie, to lepiej modlić się niż czytać. Kto chce być zawsze z Bogiem, powinien często modlić się i czytać. Albowiem, kiedy modlimy się, rozmawiamy z samym Bogiem, kiedy natomiast czytamy, Bóg mówi z nami”.
   „Wszelki postęp ma swój początek w czytaniu i rozważaniu. To, czego nie wiemy, poznajemy z lektury, to zaś, czego nauczyliśmy się, utrwalamy w pamięci przez rozważanie”.
   „Czytanie ksiąg świętych przynosi podwójną korzyść: wyrabia zdolność umysłu do pojmowania oraz odwraca człowieka od marności światowych i prowadzi do umiłowania Boga”.
   Czytajmy!
  
   * * *
   
Msza Święta:
   O błogosławieństwo Boże i zdrowie dla Ewy i jej rodziny.
   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.