Dzisiaj minimum mojego komentarza. Odsyłam do tekstów.
Pierwsza wiadomość, która bulwersuje i prowokuje do postawienia poważnych znaków zapytania oraz do zdecydowanego sprzeciwu.
Przyjechała Pani Minister. W Polsce, w katolickiej (!) szkole zasłonili Krzyż, bo „nie jesteśmy na spotkaniu modlitewnym”!
Kiedy wczoraj, po Drodze Krzyżowej, powiedziałem o tym zgromadzonym na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie, słychać było pomruk dezaprobaty.
Dodam: ciekawe, co Pani Minister odpowie na interpelację.
Druga wiadomość. Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu w pełnym składzie tzw. Wielkiej Izby przyjął 18 marca odwołanie się Włoch od wyroku w sprawie obecności Krzyża w szkole. Stosunkiem głosów 15 do 2 sędziowie odrzucili pozew Włoszki fińskiego pochodzenia, domagającej się usunięcia Krzyża z klasy, do której chodziło jej dwoje dzieci.
Sąd uznał, że obecność Krzyża w szkole nie jest złamaniem praw rodziców do wychowania dzieci według ich przekonań ani prawa dziecka do wolności religijnej w myśl Artykułu 2 Pierwszego Protokołu (prawo do nauczania) i Artykułu 9 (wolność myśli i przekonań religijnych) Europejskiej Konwencji Praw Człowieka.
Kiedy wczoraj, po Drodze Krzyżowej, powiedziałem o tym zgromadzonym na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie, wiadomość przyjęto oklaskami.
Dodam: My, jako wierzący, wiemy po co gromadzimy się przy Krzyżu i jaką rolę pełni Krzyż. Nie potrzebujemy „podpórek” - motywacyjnych czy aprobujących - ze strony jakiegokolwiek gremium. Niemniej jednak cieszą nas takie opinie i takie decyzje.
I jeszcze prośba do miłych Czytelników:
Nie śpijmy, bo tu idzie o Krzyż!
Przekażmy obydwie wiadomości jak najszerzej -
- komu tylko możemy!
* * *
Wczoraj w centrum naszej Stolicy, na Krakowskim Przedmieściu, odprawiliśmy Drogę Krzyżową. Autorem rozważań był wybitny teolog Romano Guardini.
Za tydzień, w piątek o godz. 21.20, jeśli Pan Bóg pozwoli, kolejny raz Droga Krzyżowa w centrum Warszawy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.